Zbliżamy się do rozwiązania zagadki art. 37a k.k. W listopadowo-grudniowym „Przeglądzie Sądowym” odkrywam kolejne karty w dyskusji o charakterze prawnym tego przepisu, ustosunkowując się do argumentów zaprezentowanych w dotychczasowej literaturze.
- modyfikator ustawowego zagrożenia karą;
- dyrektywa sądowego wymiaru kary, określana także zamianą kary;
- dyrektywa czy instytucja ustawowego wymiaru kary, określana także sankcją zamienną;
- nadzwyczajny wymiar kary niebędący nadzwyczajnym złagodzeniem kary;
- swego rodzaju nadzwyczajne złagodzenie kary.
Opracowanie zostało już wytezowane w LEXie i można je odnaleźć pod art. 37a k.k.
Stoję na stanowisku, że art. 37a k.k. jako tzw. przepis przednawiasowy dookreśla ustawowe zagrożenia karą za popełnienie czynów zabronionych, których sankcja została opisana w sposób niekompletny w poszczególnych przepisach typizujących jako kara pozbawienia wolności nieprzekraczająca 8 lat.
Oznacza to, że sankcje prima facie jednorodne bądź w ograniczonym zakresie różnorodne, występujące w przepisach typizujących przestępstwa, stają się zagrożeniami alternatywnymi bądź jeszcze bardziej różnorodnymi za sprawą modyfikatora określonego w art. 37a k.k. (teza 1 powyżej).
Czyli art. 37a k.k. jest abstrakcyjnym modyfikatorem ustawowego zagrożenia karą, wprowadzającym do sankcji kary alternatywne będące podstawą zwyczajnego wymiaru kary. Dokładnie uzasadniam to stanowisko w “Przeglądzie Sądowym”.
4 komentarze
Moim zdaniem art. 37a k.k. pełni taką samą rolę jak poprzednio art. 58 § 3 k.k. Mam tylko wątpliwość czy art. 37a k.k. może mieć zastosowanie dla przestępstw zagrożonych karą pozbawienia wolności przekraczających 5 lat (w związku z obecną treścią art. 58 § 1 k.k.).
Ten pogląd nie znajduje uzasadnienia. Myślałem o tym na wiele różnych sposobów i wszystko wskazuje jednak na to, że pełni on inną funkcję – ogólnego modyfikatora sankcji.
Pytanie trochę nie na temat, ale mam nadzieję że Pan Doktor zaspokoi moją ciekawość – kiedy można spodziewać się ukazania Komentarza do Kodeksu karnego tomu II art. 117 – 277k.k.?
Rzeczywiście nie na temat 🙂 Powinien ukazać się niedługo, bo z tego co wiem jest już napisany 🙂