Start Przepisy Zaostrzona ochrona godności Prezydenta, prymat kary więzienia – wchodzi w życie Tarcza 4.0

Zaostrzona ochrona godności Prezydenta, prymat kary więzienia – wchodzi w życie Tarcza 4.0

przez Dogmaty Karnisty

Ukryte w antycovidowej Tarczy 4.0 zmiany w prawie karnym zaostrzają sankcje za bardzo wiele przestępstw. Wielowymiarowe obostrzenia dotyczą między innymi znieważenia Prezydenta i nielegalnej aborcji.

We wtorek 23 czerwca 2020 r. Prezydent podpisał Tarczę 4.0 wraz z ukrytymi w niej zmianami w Kodeksie karnym (Dz.U. 1086). Przepisy zmieniające prawo karne weszły w życie od ręki, dzień po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw, a więc 24.06.2020 r. Przed podpisaniem ustawy nie powstrzymał Prezydenta niekonstytucyjny tryb jej przyjęcia, mimo że w 2019 r. identyczne przepisy, uchwalone w identycznie nieregulaminowym trybie sam skierował do Trybunału Konstytucyjnego.

Istotna, inwazyjna zmiana wielu przepisów prawa karnego wynika z nowelizacji art. 37a k.k, który odnosi się do wielu przestępstw opisanych w Kodeksie karnym. Zmiana jednego przepisu – sprytnie przemycona pod osłoną tarczy koronawirusowej – zaostrza sankcje przewidziane za bardzo różne występki.

Poszczególne przejawy wprowadzonych obostrzeń omawiamy kolejno poniżej.

W sankcji tylko więzienie

Zasadniczy “sens” nowelizacji polega na przekształceniu art. 37a k.k. z tak zwanego modyfikatora sankcji w instytucję sądowego wymiaru kary. To podstawowa terminologia współczesnego prawa karnego: czymś innym jest ustawowe zagrożenie karą (sankcja), czymś innym zaś są różnorodne przepisy określające sposoby wymierzania kar nie przewidzianych w zwyczajnym zagrożeniu ustawowym.

Jeśli ktoś – jak politycy z Ministerstwa Sprawiedliwości – nie odróżnia od siebie tak podstawowych kwestii, nie jest w stanie powiedzieć nic sensownego o skutkach wprowadzonej nowelizacji.

Weźmy dla przykładu art. 37b k.k., który pozwala sądowi wymierzyć za każdy występek jednocześnie dwie kary: krótkoterminowe więzienie i karę ograniczenia wolności. Jest to tak zwana sekwencja kar. Nie jest ona jednak częścią ustawowego zagrożenia – sankcji, lecz specjalną instytucją sędziowskiego wymiaru kary. Sprawcy danego przestępstwa nie “grozi” sekwencja kar, bo mówimy o zupełnie innym etapie stosowania prawa.

Zmiana charakteru prawnego art. 37a k.k. polega na przekształceniu go z abstrakcyjnej regulacji wpływającej na ustawowe zagrożenia karą w instytucję sędziowskiego wymiaru kary. Wynika to wprost z brzmienia nowego przepisu.

Art. 37a PRZEDArt. 37a PO
Jeżeli ustawa przewiduje zagrożenie karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 8 lat, można zamiast tej kary orzec grzywnę albo karę ograniczenia wolności, o której mowa w art. 34 § 1a pkt 1 lub 4. Jeżeli przestępstwo jest zagrożone TYLKO karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 8 lat, a wymierzona za nie kara pozbawienia wolności nie byłaby surowsza od roku, sąd może zamiast tej kary orzec karę ograniczenia wolności nie niższą od 3 miesięcy albo grzywnę nie niższą od 100 stawek dziennych, jeżeli równocześnie orzeka środek karny, środek kompensacyjny lub przepadek.

Zamiast modyfikować sankcję i wprowadzać do niej dwie kary wolnościowe: grzywnę i ograniczenie wolności, jak to miało miejsce przed nowelą, nowy art. 37a k.k. zakłada, że dane przestępstwo jest “zagrożone TYLKO karą pozbawienia wolności”. Znaczenie partykuły “tylko” nie budzi wątpliwości. Dane przestępstwo jest zagrożone wyłącznie karą izolacyjną (z warunkowym zawieszeniem jej wykonania lub bez). Dopiero w konkretnej sprawie sąd mógłby wymierzyć sprawcy karę wolnościową, o ile wymierzone przez sąd więzienie nie byłoby surowsze od roku.

Dotychczasowy art. 37a k.k. nie posługiwał się określeniem “tylko”, bo właśnie na jego mocy dane przestępstwo było zagrożone trzema różnymi karami, a nie tylko jedną kara izolacyjną, jak to ma miejsce obecnie.

  • REZULTAT: podpisana przez Prezydenta Tarcza 4.0 zaostrza wiele sankcji za różne przestępstwa, które począwszy od 24.06.2020 r. zagrożone są tylko karą pozbawienia wolności. Dotyczy to np. znieważenia Prezydenta z art. 135 § 2 k.k.

Priorytet pozbawienia wolności

Zmiana art. 37a k.k. znosi zasadę pierwszeństwa kary wolnościowej, wynikającą z art. 58 § 1 k.k., w odniesieniu do wielu występków dotychczas zagrożonych priorytetowo karami wolnościowymi.

Art. 58. § 1. Jeżeli ustawa przewiduje możliwość wyboru rodzaju kary, a przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 5 lat, sąd orzeka karę pozbawienia wolności tylko wtedy, gdy inna kara lub środek karny nie może spełnić celów kary.

W rezultacie działania art. 37a k.k. ustawa przewidywała generalną możliwość wyboru rodzaju kary, grożącej za popełnienie określonego czynu zabronionego. Przykładowo, łącząc się z art. 152 § 1 k.k. – mówiącym o nielegalnej aborcji – art. 37a k.k. tworzył sankcję alternatywną w postaci grzywny, ograniczenia wolności albo kary więzienia. Sąd orzekał karę pozbawienia wolności tylko wtedy, gdy inna kara lub środek karny nie mogły spełnić celów kary (priorytet kary wolnościowej).

Po nowelizacji art. 37a k.k. wiele czynów zabronionych, zagrożonych dotychczas trzema różnymi karami, stało się zagrożonych tylko karą izolacyjną. Natomiast mechanizm zamiany kary pozbawienia wolności na karę wolnościową, określony w nowym art. 37a k.k., zakłada jednoznacznie, że w pierwszej kolejności sąd musi myśleć kategoriami izolacji – chcąc nawet wymierzyć sprawcy którąś z kar wolnościowych, nie może po prostu wybrać jej z dostępnych alternatyw, lecz i tak musi wymierzyć najpierw karę pozbawienia wolności. Dopiero gdy “wymierzona za czyn kara pozbawienia wolności nie byłaby surowsza od roku” dopuszczalne staje się rozważanie zastosowania kary łagodniejszego rodzaju.

O ewentualnej zamianie kary decyduje się więc in concreto, tak jak decyduje się o wymierzeniu sekwencji kar z art. 37b k.k. czy nadzwyczajnym złagodzeniu kary na zasadach opisanych w art. 60 k.k. – nie czyni tego in abstracto “ustawa” w rozumieniu art. 58 k.k.

  • REZULTAT: w przypadku wielu występków objętych dotychczas zasadą pierwszeństwa kary wolnościowej, podpisana przez Prezydenta Tarcza 4.0 tworzy z pozbawienia wolności karę priorytetową.

Surowsza grzywna, dłuższe ograniczenie wolności

Oczywiste zaostrzenia kar dotykają także grzywien i ograniczenia wolności, które miałyby zostać orzeczone na mocy nowego art. 37a k.k.

Przed nowelizacją grzywna i ograniczenie wolności grożące sprawcy za popełnienie przestępstwa wymierzane były w standardowych granicach: minimum 10 stawek dziennych albo jednego miesiąca ograniczenia wolności. Ustawodawca podniósł dolne granice obu tych kar wolnościowych. Po zmianie art. 37a k.k. grzywna musi wynosić co najmniej 100 stawek dziennych (10-krotne zaostrzenie), zaś ograniczenie wolności trwać co najmniej 3 miesiące (3-krotne zaostrzenie).

Art. 37a PRZEDArt. 37a PO
(…) można zamiast tej kary orzec grzywnę albo karę ograniczenia wolności, o której mowa w art. 34 § 1a pkt 1 lub 4. (…) sąd może zamiast tej kary orzec karę ograniczenia wolności nie niższą od 3 miesięcy albo grzywnę nie niższą od 100 stawek dziennych, jeżeli równocześnie orzeka środek karny, środek kompensacyjny lub przepadek.
  • REZULTAT: Tarcza 4.0 w oczywisty sposób zaostrza kary orzekane na podstawie art. 37a k.k. względem jego poprzedniej wersji, podnosząc dolne granice grzywny i kary ograniczenia wolności.

Dysfunkcjonalna zamiana

Zaostrzenie sankcji wynika również z dysfunkcjonalnej procedury zamiany wymierzonej kary pozbawienia wolności na jedną z kar wolnościowych.

Zamiana kary jest dopuszczalna jedynie wtedy, gdy – jak czytamy w nowej wersji art. 37a k.k. – “wymierzona kara pozbawienia wolności nie byłaby surowsza od roku”. Jednak nie da się jednocześnie stwierdzić, że w danej sprawie wymierzona byłaby kara więzienia, np. w wymiarze nieprzekraczającym roku, i zarazem nie powinna być ona wymierzona, bo sprawca zasługuje np. na grzywnę.

Dyrektywy wymiaru kary zastosowane w danej sprawie nigdy nie uzasadnią sensownie, że sprawca z jednej strony zasługuje na więzienie (przesłanka zastosowania nowego art. 37a k.k.), a jednocześnie nie zasługuje na więzienie. Oceny te się wykluczają.

Populiści inicjujący omawianą nowelizację korzystali z rozwiązań komunistycznego Kodeksu karnego z 1969 r. Już jednak komentatorzy ówczesnego przepisu-odpowiednika nowego art. 37a k.k. zwracali uwagę na to, że sąd nie powinien wymierzać więzienia hipotetycznie, lecz od razu wybierać jedną z trzech kar.

Stosując § 1, nie należy najpierw wymierzać hipotetycznej kary pozbawienia wolności w granicach od 3 miesięcy do roku, a dopiero następnie zamiast niej orzekać karę ograniczenia wolności lub grzywny, lecz należy od razu orzec jedną z dwu ostatnich kar (…).

K. Mioduski, w: J. Bafia, K. Mioduski, J. Siewierski, Kodeks karny. Komentarz, Warszawa 1987, s. 218.

W takim kierunku szedł właśnie obowiązujący dotychczas art. 37 k.k., który dawał sądowi możliwość prostego wyboru jednej z trzech kar. Były to bowiem kary przewidziane w zwyczajnym zagrożeniu ustawowym. Nowelizacja wprowadzona Tarczą 4.0 zniosła tę zasadę i uwsteczniła polskie prawo karne.

  • REZULTAT: dysfunkcjonalny i wewnętrznie sprzeczny mechanizm zamiany kary może ograniczać liczbę orzekanych kar wolnościowych, co wpłynie na generalne zaostrzenie represyjności prawa karnego.

Trudne złagodzenie kary

Warunkiem zastosowania nowego art. 37a k.k. jest równoczesne orzeczenie środka karnego, środka kompensacyjnego lub przepadku. Sąd musi zatem obligatoryjnie wymierzyć sprawcy któryś tych środków, aby możliwe stawało się skorzystanie z zamiany kary izolacyjnej na jedną z kar wolnościowych.

Samo w sobie świadczy to już o zaostrzeniu dolegliwości karnej względem stanu prawnego sprzed wejścia w życie Tarczy 4.0. Konsekwencje takiego ukształtowania art. 37a k.k. są jednak dalej idące. Konieczność wymierzenia któregoś ze wskazanych środków – jako warunku skorzystania z zamiany kary – może skutecznie wyeliminować możliwość zastosowania nowego art. 37a k.k. w ogóle do określonej kategorii czynów zabronionych.

Uchwalona przez Sejm ustawa jeszcze bardziej ograniczyła i tak teoretyczną możliwość nieorzekania kary pozbawienia wolności, bowiem wykluczyła taką możliwość, jeżeli nie doszło do równoczesnego orzeczenia środka karnego, środka kompensacyjnego lub przepadku. W wielu sytuacjach do orzeczenia takiego środka brak będzie jakichkolwiek podstaw prawnych (np. przy nielegalnej aborcji), co choćby z tego powodu uniemożliwi rezygnację z kary pozbawienia wolności.

Prof. Wróbel: Chaos i niekompetencja przy zmianach w prawie karnym, Karne24.com

Sytuację tę skomentował także jeden z Czytelników portalu Karne24.com, wskazując na praktyczne, istotne zawężenie luzu decyzyjnego sądu.

Dajmy na to, sprawca kradnie telefon komórkowy wart 1000 zł, który jednak pokrzywdzony w toku postępowania odzyskuje. Co ma w takiej sytuacji zrobić sąd, jeśli chce wymierzyć ograniczenie wolności albo grzywnę? W grę wchodzi przecież tylko jakiś środek karny. Tylko, że – nie oszukujmy się – poza pkt 7 i 8 art. 39 k.k. to nijak żaden inny nie pasuje. Co więcej, świadczenie pieniężne można orzec w przypadkach wskazanych w ustawie (art. 43a § 1 k.k.), a w przypadku opisanym powyżej podstawa do orzeczenia świadczenia otwiera się tylko w przypadku kary ograniczenia wolności (art. 34 § 3 k.k.). Nie wiem zatem, jak sąd może, chcąc działać w zgodzie ze znowelizowanym art. 37a, wymierzyć sprawcy takiej kradzieży grzywnę. Należałoby chyba przyjąć, że ten nowy art. 37a tworzy samoistną podstawę do orzeczenia środków wskazanych in fine, ale to przecież przekreślałoby jakikolwiek sens szeregu innych przepisów…

Komentarz na stronie Karne24.com
  • REZULTAT: nowelizacja art. 37a k.k. istotnie zawęża, a niekiedy w praktyce wyklucza możliwość zamiany kary izolacyjnej na karę wolnościową. W praktyce może to dotyczyć kary więzienia przewidzianej za nielegalną aborcję.

Izolacja, a nie “głaskanie po głowie”

Podczas posiedzenia komisji senackich 17.06.2020 r., zajmujących się Tarczą 4.0, ujawniony został cel nowelizacji art. 37a k.k.: zaostrzenie sankcji przez wyeliminowanie możliwości prostego orzekania kar wolnościowych, by przypadkiem – jak to ujęto – “zręczny obrońca nie wykazał, że sprawcę należy pogłaskać po głowie”.

W tym kontekście warto zwrócić uwagę na jeszcze inny absurdalny argument, który sformułowano w obronie omawianej nowelizacji. Stwierdzono mianowicie, że za czyn opisany w art. 152 k.k. (nielegalne przerwanie ciąży) nikt nie został dotychczas skazany na karę pozbawienia wolności. Populiści wyciągnęli z tego wniosek, że tak też pozostanie nawet po nowelizacji art. 37a k.k.

Jednak po nowelizacji art. 37a k.k. sprawcy nie należy przecież głaskać po głowie, a jego zmiana podyktowana była ograniczeniem możliwości wykazania przez obrońcę, że sprawca nie zasługuje na karę pozbawienia wolności. Z uwagi na zakres zastosowania art. 37a k.k. zasada, by “nie głaskać sprawcy po głowie” odnosi się, rzecz jasna, do bardzo wielu przestępstw, w tym nielegalnej aborcji czy znieważenia Prezydenta.

Odwrócenie dotychczasowego schematu “od kar wolnościowych do izolacyjnych” na rzecz priorytetu kary pozbawienia wolności, przy innych obostrzeniach omówionych wyżej, może doprowadzić do wymierzenia za dane przestępstwo większej liczby kar więzienia. Preferencje w tym zakresie ze strony ustawodawcy (“nie głaskać po głowie”) zostały wyartykułowane bardzo jednoznacznie.

  • REZULTAT: cel nowelizacji to ograniczenie liberalizmu dotychczasowego art. 37a k.k. i zawężenie możliwości “głaskania sprawcy po głowie”, co oznacza preferowanie kar izolacyjnych, a więc oczywiste zaostrzenie sankcji.

Podsumowanie

Jak widać, Tarcza 4.0 w istotny sposób i wieloaspektowo zaostrzyła sankcje w rezultacie nowelizacji art. 37a k.k.:

  • zmieniając charakter prawny art. 37a k.k. i usuwając z wielu sankcji kary wolnościowe,
  • znosząc prymat kary wolnościowej na rzecz izolacji więziennej,
  • zaostrzając wymiar grzywien i kar ograniczenia wolności,
  • utrudniając możliwość zamiany kary izolacyjnej na karę łagodniejszego rodzaju przez wewnętrznie sprzeczne dyrektywy adresowane do sądu,
  • zawężając luz decyzyjny sądu przez wprowadzenie konieczności orzekania określonych środków karnych, środków kompensacyjnych lub przepadku,
  • walcząc z liberalizmem dotychczasowego art. 37a k.k., co w efekcie zmian wprowadzonych w Tarczy 4.0 istotnie zaostrzyło represyjność systemu prawnego.

Szczególnie niepokojące jest w tym zakresie zaostrzenie kary grożącej za znieważenie Prezydenta, co w połączeniu z trwającą kampanią wyborczą i natychmiastowym wejściem w życie przepisów (wbrew Konstytucji) może poskutkować efektem mrożącym w zakresie dozwolonej krytyki władzy i wyrażania przez obywateli swoich poglądów w przestrzeni publicznej.

Rodzi się ryzyko kneblowania debaty publicznej przez nadużywanie przepisu o znieważeniu głowy państwa, z wykorzystaniem obowiązującego od 24.06.2020 r. prymatu kary więzienia przewidzianego także za ten czyn.

Podobne tematy

Co o tym sądzisz?