(Stan prawny na 5.04.2020). W serii Zagadka Karnisty przyglądaliśmy się aktualnie obowiązującym represjom za naruszenie zakazów i restrykcji w związku z epidemią koronawirusa.
Pytanie brzmiało: “17-letnia Ewa poszła sama na plażę, by spotkać Adama i Olę. Nie byli spokrewnieni. Usiedli metr od siebie i urządzili imprezę. W sumie Ewie grozi kara pieniężna…” – no właśnie, jaka? Skupialiśmy się na przepisach i karach grożących za naruszenie zakazów
Chodziło o rozeznanie się w przynajmniej deklarowanym ze strony ustawodawcy i “rozporządzeniodawcy” stanie prawnym. Odrębnym problemem, którego nie dotyczyło pytanie jest to, czy wszystkie te restrykcje są w ogóle konstytucyjne, prawidłowo wprowadzone etc. To temat na odrębną analizę. Zatem odpowiedź na dzisiejszą zagadkę nie oznacza potwierdzenia, że wszystkie omawiane zakazy zostały uchwalone w sposób zgodny z prawem.
Dodatkowo, rozwiązanie zagadki może nam uzmysłowić, z jak daleko idącymi restrykcjami mamy do czynienia.
Do wyboru były cztery odpowiedzi – Ewie grozi kara pieniężna w sumie wynosząca:
A. maksymalnie 30.000 zł,
B. maksymalnie 60.000 zł,
C. maksymalnie 120.000 zł,
D. jeszcze wyższa.
W dalszej części tekstu znajduje się odpowiedź na pytanie, tak więc jeśli chcecie sami się jeszcze zastanowić – nie czytajcie na razie poniższych wyjaśnień.
Rozporządzenie wprowadzające zakazy zostało ogłoszone 31.03.2020 r., a sankcje (kary pieniężne) określone są w nowelizacji ustawy o chorobach zakaźnych (tekst ustawy z delegacjami do wydania rozporządzenia jest dostępny tutaj).
No to przechodzimy do wyliczenia naruszeń, jakie możemy odnaleźć w pytaniu.
17-letnia Ewa poszła sama
Osoby poniżej 18 roku życia nie mogą poruszać się w przestrzeni publicznej same (bez towarzystwa prawnego opiekuna lub innej osoby dorosłej). Skoro Ewa poszła “sama”, to znaczy, że naruszyła zakaz określony w § 18 ust. 2 rozporządzenia.
§ 18. 2. W okresie od dnia 1 kwietnia 2020 r. do dnia 11 kwietnia 2020 r. przemieszczanie się osoby do ukończenia 18. roku życia jest możliwe wyłącznie pod opieką osoby sprawującej władzę rodzicielską, opiekuna prawnego albo innej osoby dorosłej.
Na plażę
Plaża jest jednym z terenów objętych zakazem wstępu. Twórca rozporządzenia podciągnął ten zakaz pod “czasowe ograniczenie korzystania z lokali lub terenów oraz obowiązek ich zabezpieczenia”, czyli delegację ustawową określoną w art. 46b pkt 8 ustawy.
§ 17. 1. W okresie od dnia 1 kwietnia 2020 r. do dnia 11 kwietnia 2020 r. zakazuje się korzystania z pełniących funkcje publiczne i pokrytych roślinnością terenów zieleni, w szczególności: parków, zieleńców, promenad, bulwarów, ogrodów botanicznych, zoologicznych, jordanowskich i zabytkowych, a także plaż.
By spotkać Adama i Olę/impreza
Najbardziej dyskutowanym ograniczeniem jest to związane z celem przemieszczania się. Interpretacje tej przesłanki znajdziecie w innych wpisach Dogmatycznych poświęconych koronawirusowi.
Należy przyjąć, że przemieszczanie się w celu towarzyskiego spotkania ze znajomymi na plaży nie wypełnia znamienia niezbędnej potrzeby dnia codziennego. Głównym sposobem zapobiegania szerzeniu się koronawirusa jest ograniczanie spotkań w licznych grupach ludzi. Zatem pójście w takim celu na plażę jest niedozwolone.
§ 5. W okresie od dnia 1 kwietnia 2020 r. do dnia 11 kwietnia 2020 r. zakazuje się na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej przemieszczania się osób przebywających na tym obszarze, z wyjątkiem przemieszczania się danej osoby w celu: […]
2) zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego […]
Usiedli metr od siebie
Restrykcje dotyczą nie tylko celu, ale i sposobu przemieszczania się. Trzeba chodzić w odległości nie mniejszej niż 2 metry od innej osoby. Nie dotyczy to jedynie opieki nad dzieckiem do 13 lat i osoby niepełnosprawnej.
Rozporządzenie mówi o “przemieszczaniu się”, jednak obowiązek 2-metrowej odległości dotyczy również chwilowych “postojów”, takich jak przystanek autobusowy czy kolejka przed sklepem. Czyli, mówiąc ogólnie, w przestrzeni publicznej musimy zawsze zachować 2-metrową odległość od innej osoby, niezależnie od tego, czy idziemy, czy stoimy.
§ 18. 1. […] w przypadku gdy przemieszczanie się następuje:
1) pieszo – jednocześnie mogą się poruszać osoby w odległości nie mniejszej niż 2 m od siebie […]
Urządzili imprezę
Podstawowym celem prewencyjnym rozporządzenia jest zapobieganie gromadzeniu się ludzi w miejscach publicznych. Wprowadzony jest zakaz zgromadzeń organizowanych na podstawie Prawa o zgromadzeniach, a także zakaz innego rodzaju “imprez”.
Spotkanie towarzyskie przed blokiem, na plaży czy przed sklepem jest zakazane.
§ 14. 1. W okresie od dnia 1 kwietnia 2020 r. do dnia 11 kwietnia 2020 r. zakazuje się: […]
2) innych niż określone w pkt 1 zgromadzeń organizowanych w ramach działalności kościołów i innych związków wyznaniowych oraz imprez, spotkań i zebrań niezależnie od ich rodzaju […]
Suma kar pieniężnych
Podsumowując, w opisanych okolicznościach możemy doszukać się kilku zachowań Ewy, naruszających pięć przepisów rozporządzenia.
Co ciekawe, gdyby Adam i Ola byli osobami dorosłymi, to w trakcie imprezy Ewa “przestałaby” naruszać nakaz przemieszczania się w towarzystwie osoby dorosłej. A co istotne, jej samotny powrót do domu z plaży musiałby zostać wówczas potraktowany jako kolejne naruszenie zakazu przemieszczania się w pojedynkę… Policzylibyśmy więc osobno drogę tam i z powrotem.
Strukturę sankcji wraz z widełkami ilustruje poniższa tabela.
W pierwszej kolumnie podana jest podstawa prawna restrykcji (rozporządzenie). W drugiej kolumnie podana jest deklarowana przez Radę Ministrów podstawa ustawowa. W trzeciej kolumnie przytoczyłem grożącą karę pieniężną, określoną w rozbudowanym art. 48a ustawy.
Restrykcja z rozporządzenia | Delegacja z ustawy | Kara pieniężna (art. 48a) |
§ 18 ust. 2 (17-latka) | art. 46b pkt 12 | 5.000-30.000 zł |
§ 17 ust. 1 (plaża) | art. 46b pkt 8 | 10.000-30.000 zł |
§ 5 pkt 2 (cel) | art. 46b pkt 12 | 5.000-30.000 zł |
§ 18 ust. 1 pkt 1 (2m) | art. 46b pkt 12 | 5.000-30.000 zł |
§ 14 ust. 1 pkt 2 (impreza) | art. 46 ust. 4 pkt 4 | 10.000-30.000 zł |
Co z tego wynika?
Ewie grożą w sumie kary pieniężne w wysokości maksymalnie… 150.000 zł (sto pięćdziesiąt tysięcy złotych)!!! Przyjrzyjmy się jeszcze minimalnej granicy kary – za opisaną wyprawę na plażę, składającą się z naruszenia kilku przepisów, bohaterka pytania musiałaby zapłacić co najmniej… 35.000 zł!!! Podkreślmy, że są to kary grożące osobie, która nie łamie żadnego obowiązku kwarantanny czy izolacji związanej z chorobą.
Nie zapominajmy o tym rzędzie wielkości, gdy będziemy rozważać, czy wprowadzone restrykcje są zgodne z Konstytucją.
Dziękuję za wspólne zgadywanie i zapraszam na Facebooka!
14 komentarzy
A to nie dałoby się uszyć czynu ciągłego i wymierzyć kary łącznej? :p
A prawda jest taka, że nie grozi jej żadna kara, bo Ewa jest niepełnoletnia i nie może być stroną postępowania administracyjnego. 😛
Zgodnie z art. 29 k.p.a. do bycia stroną postępowania wystarczająca jest zdolność prawna.
https://www.facebook.com/dogmatykarnisty/posts/1502853063229385?comment_id=1502871013227590&reply_comment_id=1502876613227030
Moze nie w temacie ale z tego co widze to ludzi najbardziej nurtuje sprawa biegania i jeszcze bardziej – roweru!!! Wbrew pozorom inne zakazy postrzegam, znajomi podobnie, jako klarowne. Co do biegania i roweru – miazga. nikt nic nie wie!
Z jednej strony sa wypowiedzi ministrow, ze niby wolno, z drugiej prawnicy – ze zalezy to od uznania policji, a tu jest roznie. I jeszcze ten rabunek w ciagu 7 dni. Przezornie wycofalem pieniadze z banku, wystarczy ze komus wykorbi i spisze za odleglosc wszystkich w kolejce do sklepu. Bede sie potem kopac z koniem a kasy i tak nie bedzie. Nadkwestią to juz zupenie na inny temat/portal jest sprawa zamachu stanu. bedzie czy nie bedzie i jakie sądy lub co w zamian jesli bedzie….
O bieganiu i rowerze:
https://www.dogmatykarnisty.pl/2020/04/faq-o-zakazach-epidemicznych/
Dzieki, jakos udao mi sie ten wpis przegapic….
Ale przytoczylo mi sie do glowy pytanie ogolne – mandaty sa natychmiast egzekwowane… A ja nie mam np 5000 pln na koncie, mam jednak limit kredytowy w tej lub wiekszej wysokosci.
Czy nasze ukochane panstwo moze mi wjechać na ten limit kredytowy? Byloby to bardzo dziwne zeby w moim imieniu zaciagano dlugi ale wole zapytac….
wielkie dzieki za odp.
Nie przyjmować mandatu, niech kierują sprawę do sądu (który i tak teraz nie działa), o ile dojdzie do rozprawy żądać odszkodowania za stracony czas i straty moralne.
Nie, wtedy kierują sprawę do powiatowego inspektora sanitarnego, który na podstawie decyzji administracyjnej nakłada karę od 5.000 zł, z rygorem natychmiastowej wykonalności.
Jedna kwestia mnie zastanawia – pojawiają się informacje, że w niektórych przypadkach Policja wystawia mandat zarzucając popełnienie m.in. art. 54 kodeksu wykroczeń, a w innych podobnych sprawach – kieruje zawiadomienie do organu w celu wszczęcia postępowania administracyjnego na podstawie ww. ustawy. Czy tu wystepuje zbieg odpowiedzialnosci wykroczeniowej i administracyjnej? Od decyzji Policjanta zalezy czy dostane mandat na 500,00 zł czy decyzję na 5.000,00 zł? A może oba na raz – jak to się ma do zasady, że nie można być ukaranym dwa razy za to samo?
Po głębszym zapoznaniu z tymi niektórymi przypadkami wychodzi, że za każdym razem wygląda to na formę ukarania za nieprzyjęcie mandatu, za dyskusję z policją, za stawianie się, za „mądrowanie się”, za nieuprzejmość wobec policji (czy innych służb uprawnionych do karania). Nie pochwalam, a tylko przedstawiam pewne zależności.
Dzień dobry, chciałbym zapytać o sytuacje gdy przebywam w mieście w którym studiowałem i przesiedziałem 2 tygodnie wraz z dziewczyną. Chcielibyśmy wrócić własnym samochodem (we dwoje) do miasta rodzinnego (do rodziców by im pomóc). Czy jest to zgodne z obowiązującymi obecnie przepisami i obostrzeniami?
Panie Doktorze, prośba o analizę jeszcze jednej kwestii. Mamy obecnie 2 grupy postępowań o nałożenie kary administracyjnej: jedna wynika ze znowelizowanej ustawy i dotyczy naruszenia kwarantanny lub izolacji, druga dotyczy naruszenia zakazu przemieszczania się (to wskutek zmiany rozporządzenia). Natomiast tylko co do tej pierwszej podstawy karania wprowadzono następujący mechanizm postepowania dowodowego: “Stwierdzenie naruszenia obowiązku, o którym mowa w ust. 1, może nastąpić w szczególności na podstawie
ustaleń Policji, innych służb państwowych lub innych uprawnionych podmiotów.”.
Analogicznego przepisu brak przy regulacji decyzji o nałożeniu kary pieniężnej za np. bieganie czy spacer w parku. Czy to zróżnicowanie nie oznacza braku podsrawy prawnej dla działań policji przekazującej informacje o obwinionym do Sanepidu?
Muszę wyjść, by dotrzeć do mojej firmy i tam załatwić różne sprawy. Firma znajduje się 100 km od miejsca gdzie mieszkam. Co mówić policjantom, żeby dali spokój?
Nic nie mówić. Zakopać. Głęboko, żeby nikt nie znalazł.
Mam na myśli oczywiście gotówkę. Bank Ziemski☝️