Start Warsztat Na biurku i pod biurkiem

Na biurku i pod biurkiem

przez Dogmaty Karnisty

Dawno nie pisałem, więc może chociaż napiszę teraz, co się działo w międzyczasie, czyli co się działo na biurku, a co czeka na swoją kolej pod biurkiem.

Przede wszystkim nareszcie udało mi się skończyć artykuł, który pisałem wspólnie z Radkiem Zyzikiem, na temat odpowiedzialności karnej psychopatów w perspektywie koncepcji ujmującej psychopatię jako alternatywna strategia ewolucyjna. Będzie to artykuł z pogranicza filozofii i nauk prawnych, a mówiąc precyzyjniej: próba zaaplikowania określonej koncepcji naukowej na grunt prawa karnego.

Radek przesłał mi swoją część tekstu jeszcze w 2013 r. i artykuł miał być skończony przed Świętami i nowym rokiem. Brak weny twórczej z mojej strony 🙂 i konieczność przemyślenia poszczególnych tez wydłużyła prace nad tekstem i nieco opóźniła zakładany termin ukończenia artykułu, ale z efektu końcowego jestem zadowolony, myślę, że Radek również. Ten dwumiesięczny poślizg sprawił, że mogliśmy spojrzeć na całość świeżym okiem i wprowadzić niezbędne poprawki. Czekamy teraz na recenzje.

Drugim współautorskim projektem, nad którym pracowałem na początku tego roku, były kryteria oceny dorobku doktorantów, obowiązujące w konkursach o przyznanie stypendium doktoranckiego, zwiększenia projakościowego i stypendium dla najlepszych doktorantów. Razem z Kamilem Mamakiem zestawiliśmy regulacje powszechnie obowiązującego prawa z regulaminami przyjętymi przez poszczególne jednostki naukowe.

Zastanawialiśmy się, czy przepisy wewnątrzuczelniane czynią zadość wytycznym zamieszczonym w ustawie i rozporządzeniach, a także analizowaliśmy sensowność i bezsensowność uwzględniania niektórych osiągnieć przez poszczególne uczelnie oraz wagę poszczególnych osiągnięć. Okazało się, że uczelnie bardzo różnie interpretują obowiązujące prawo, w efekcie czego kryteria oceny dorobku doktorantów ubiegających się o stypendium znacznie się od siebie różnią.

Tekst o kryteriach oceny dorobku doktorantów został przyjęty do publikacji w „Państwie i Prawie” po zaledwie miesiącu od wysłania go do redakcji. Mniej optymistyczna była wiadomość o dłuuugiej kolejce, w jakiej musieliśmy się ustawić w oczekiwaniu na publikację. Być może będzie go można przeczytać jeszcze w 2014 r.

Co ten temat ma wspólnego z prawem karnym? Nic, i to jest właśnie najfajniejsze. Artykuł traktuję bardzo osobiście, jako swego rodzaju pamiątkę po mojej działalności z czasów studiów doktoranckich, gdy miałem przyjemność współtworzyć regulaminy stypendialne obowiązujące do dzisiaj na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie.

Na biurku leży jeszcze jedna współautorska praca, która na kilka tygodni utknęła w moim warsztacie. Z Dominikiem Zającem badamy przestępstwa abstrakcyjnego narażenia na niebezpieczeństwo, na kanwie propozycji zmian niektórych przepisów części szczególnej kodeksu karnego, przedstawionych przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Karnego. Wyjątkowo nie mam zapału do skończenia swojej części tego artykułu, ale zupełnie nie wiem, z czego to wynika. Da się to zrobić w jeden dzień, a mimo to trudno mi ruszyć z miejsca. To chyba jakiś iście artystyczny brak natchnienia.

W kolejce stoją dwa kolejne pomysły: z Agnieszką Barczak-Oplustil postanowiliśmy przyjrzeć się raz jeszcze art. 178a § 4 k.k., zaś z Mateuszem Filipczakiem napiszemy nieco o rozumieniu groźby bezprawnej w art. 245 k.k. Poszukuję równocześnie współautora do tekstu o formach stadialnych handlu ludźmi – to spontanicznie wymyślony temat, który z dnia na dzień coraz bardziej mnie podnieca. Nie wspominam o wciąż przybywających pozycjach z tak zwanej listy własnej. Spokojnie, jestem w stanie robić kilka rzeczy naraz 🙂

Opóźnienia w pisaniu rozpoczętych prac wynikają również z potrzeby chwili. Do 10 marca organizatorzy III Zjazdu Młodych Karnistów w Poznaniu czekali na zgłoszenia, trzeba więc było nieco pomyśleć nad tematem i sklecić sensowny abstrakt (a to wcale nie jest łatwiejsze od pisania artykułu). Tematem tegorocznego zjazdu jest reforma prawa karnego. Postanowiłem napisać o nieumyślności: czym ona była, jest i będzie, gdyż niektórzy komentatorzy upatrują w propozycjach zmiany art. 9 k.k. próby odejścia od dotychczasowego rozumienia nieumyślności. Mój referat został przyjęty do wygłoszenia podczas pierwszego dnia obrad. 7 na 9 referatów będzie w Poznaniu wygłaszał UJ, w tym: Agnieszka Barczak-Oplustil, Szymon Tarapata, Katarzyna Witkowska, Oskar Pogorzelski, Ewa Grzęda i Jacek Duda.

Tym razem z żelazną konsekwencją zrealizowałem swoje postanowienie, by od razu napisać tekst do publikacji pozjazdowej. Gdy artykuł był już gotowy, za dobrą podpowiedzią kolegów zmieniła mi się koncepcja i właśnie wcielam ją w życie, to znaczy robię poprawki. Oznacza to, że mniej pilne prace zostały przełożone o kilka dni. Ale już niebawem z powrotem wyjmę je spod biurka.

Podobne tematy

2 komentarze

Anonimowy 24 marca 2014 - 12:04

Panie Doktorze, z nieukrywaną ciekawością i niecierpliwością będę wyczekiwać tekstu o formach stadialnych handlu ludźmi, gdyż w dużej mierze pokrywa się on z planowanym tematem mojej pracy magisterskiej 🙂

Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w realizacji wszystkich pomysłów!

Reply
Mikołaj Małecki 24 marca 2014 - 14:01

Dziękuję serdecznie. Bardzo dobry temat na pracę mgr, rzekłbym: wielowątkowy.

Reply

Co o tym sądzisz?