Nigdzie!
Śledząc aktualną dyskusję medialną o kontrowersyjnej „likwidacji sądów” dochodzę do wniosku, że ludzie mają spory problem z myśleniem abstrakcyjnym.
Sąd jest czystą abstrakcją, tworem umownym, konwencjonalnym. Umówiliśmy się, że pewne sytuacje będziemy nazywać sądem i że sąd będzie miał określoną siedzibę. Czymś innym jest sąd, a czymś innym budynek sądu. Sąd nie musi funkcjonować w budynku, może działać nawet w piaskownicy.
Likwidacja siedziby sądu nie jest likwidacją sądu, podobnie jak wpłata 1000 zł na konto nie sprawia, że staję się biedniejszy o 1000 zł (mimo że mam o wiele chudszy portfel).
Abstrakcyjne myślenie przydaje się w konkretnych sytuacjach życiowych. Ciekawe, jak pójdzie w tym roku matura z matematyki.
4 komentarze
Akurat w tym przypadku to myślenie jest błędne. Nikt bowiem nie likwidował siedzib sądów (którymi są miejscowości) ani budynków, a likwidował właśnie abstrakcyjny twór w postaci określonego sądu. Nie istnieje bowiem przecież jeden sąd z wieloma siedzibami, a ileś abstrakcyjnych sądów, z których jakaś część teraz została zlikwidowana.
Stwierdzenie "abstrakcyjny twór w postaci określonego sądu" jest sprzeczne samo w sobie. Jeśli bowiem mowa o określonym sądzie, to już nie chodzi o abstrakcyjny twór, a jeśli chodzi o abstrakcyjny twór, to nie jest on określony.
Ponadto nie istnieje "ileś abstrakcyjnych sądów", bo w ogóle abstrakcyjny sąd nie istnieje.
Zastrzec może warto, że nie używam pojęcia sądu w znaczeniu normatywnym, ale to już jasno wynikało z pierwszego posta.
Pomijając kwestie ustrojowe, a nawet konstytucyjne (art. 45) i mocno wyolbrzymiony problem prawnych aspektów powiedzmy modyfikacji struktury sądownictwa, problem zamiejscowości nie ma jakiegokolwiek znaczenia dla likwidacji przyczyn przewlekłości postępowania, a fakt ewentualnych oszczędności (jeśli już takowe są) będzie dostrzegalny najwyższej w mikroskali.
Miejsce orzekania sądu – i w tym konkretnym, i w abstrakcyjnym znaczeniu – będzie Mikołaju miało znaczenie li tylko sentymentalne dla okolicznych mieszkańców. Zawsze to mieszka się blisko sądu, nie oddziału zamiejscowego. Hehe
Wszyscy dobrze wiemy, że nieistotne gdzie będzie ten sąd i tak sprawa przed nim będzie o wiele za długo
stwierdzenie "abstrakcyjny twor w postaci okreslonego sadu" jest sprzeczne samo w sobie – to jest bardzo ciekawy poglad. ABSTRAKCYJNY SMOK WAWELSKI JEST SPRZECZNY SAM W SOBIE?:)