Start NaukaInterpretacja Artystyczna działalność przestępcza

Artystyczna działalność przestępcza

przez Dogmaty Karnisty

Dzisiaj obiecany argument przeciwko swoiście rozumianemu kontratypowi sztuki (działalności artystycznej), który zdaniem niektórych wyłącza karalność i bezprawność zachowania artysty (osoby uprawiającej działalność artystyczną). Na kontratyp sztuki powoływał się również obrońca Nergala w omawianej kilkakrotnie na blogu sprawie znieważenia Biblii.

Przyjrzyjmy się trzem przykładom:
1. Artysta-plastyk wchodzi na scenę na rynku w Krakowie, rozszarpuje na strzępy Biblię, lżąc przy tym jej autorów, a następnie rozrzuca kartki wśród publiczności. Niektórzy widzowie poczuli się urażeni jego zachowaniem.
2. Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych wystawia publicznie pracę pod tytułem „Najlepszy wybielacz”, przedstawiającą czarnoskórych robotników maszerujących w stronę bramy Auschwitz-Birkenau. Praca należy do cyklu: „Pogrążanie czerni”.
3. Profesor wyższej uczelni artystycznej w ramach ekstrawaganckiej instalacji, której celem jest zwrócenie uwagi społeczeństwa na problem głodu na świecie, zamknął psa w klatce, skuł go łańcuchem, nie karmił go i nie poił aż ten w męczarniach zdechł z głodu. Ponadto w czasie wernisażu profesor niespodziewanie wylał na głowy widzów ludzkie fekalia, pragnąc zwrócić uwagę audytorium na to, że odchody są bytem tak samo powszechnym jak pokarm.

W sytuacji pierwszej artysta realizuje znamiona przestępstwa z art. 196 Kodeksu karnego (obraza uczuć religijnych). Drugi przykład to realizacja znamion przestępstwa z art. 256 § 2 k.k. (prezentowanie przedmiotu zawierającego treść propagującą totalitaryzm w celu jej rozpowszechnienia). Sytuacja trzecia to nie tylko znęcanie się i zabicie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem (art. 35 ust. 1a w związku z art. 35 ust. 2 ustawy o ochronie zwierząt, Dz. U. z 1997 r., Nr 111, poz. 724 z późniejszymi zmianami), ale również naruszenie nietykalności cielesnej uczestników wernisażu (art. 217 § 1 k.k.).

Czy we wszystkich wymienionych wypadkach artysta korzysta z ochrony twórczości artystycznej i w związku z tym jego czyn nie stanowi przestępstwa?

Zgodnie z obowiązującym prawem tylko w jednym wypadku spośród wymienionych nie mamy do czynienia z popełnieniem przestępstwa. Chodzi o artystkę z podpunktu 2. Jej czyn wypełnia znamiona opisane w art. 256 § 2 k.k., lecz zgodnie z art. 256 § 3 k.k. nie popełnia przestępstwa osoba, która zaprezentowała treści propagujące totalitaryzm lub nawołujące do nienawiści na tle różnic rasowych w ramach działalności artystycznej.

Pamiętajmy, że kontratyp (okoliczność wyłączająca przestępność czynu) nigdy nie działa w próżni, lecz zawsze dotyczy konkretnego typu czynu zabronionego. Musi być ponadto wyraźnie wskazany w ustawie. W wypadku kontratypu z art. 256 § 3 k.k. chodzi o przestępstwa z poprzedniego paragrafu z art. 256 k.k. Spośród wymienionych wcześniej typów czynu zabronionego wyłącznie w tym wypadku ustawodawca określił w Kodeksie karnym przesłanki wyłączające przestępność czynu z uwagi na artystyczny charakter działalności. Wynika z tego, że jeżeli prezentowana treść równocześnie znieważałaby przedmiot czci religijnej, co obraziłoby uczucia religijne innych osób, sprawca takiego czynu ponosiłby odpowiedzialność karną za występek z art. 196 k.k. Ustawa karna nie zawiera bowiem przepisu, który mógłby usprawiedliwić zachowanie opisane w art. 196 k.k. z uwagi na przyświecający jego sprawcy, artystyczny cel działania.

Analogicznie należy spoglądać na instalację i przebieg wernisażu opisanego w podpunkcie 3. Nie ma kontratypu sztuki w wypadku znęcania się nad zwierzętami czy naruszania nietykalności cielesnej człowieka. Tylko w wyjątkowych wypadkach popełnienie czynu zabronionego w ramach działalności artystycznej ustawodawca uznaje za czyn usprawiedliwiony, a więc niekaralny. Naruszanie nietykalności cielesnej innych osób, ich znieważanie, znęcanie się nad zwierzętami, gwałcenie, rabowanie czy zabijanie to czyny, które są przestępstwem bez względu na artystyczny cel działania ich sprawcy.

Podobne tematy

Co o tym sądzisz?